-
Wartość stylistyczna i pochodzenie końcówek mianownika liczby mnogiej rzeczowników męskich
13.02.202113.02.2021Jak to się stało, że w języku polskim wykształciły się aż trzy końcówki liczby mnogiej w rodzaju męskim: (1) osobowe i godnościowe -owie, (2) godnościowe bądź archaizujące -y/-i (zależnie od spółgłoski wygłosowej), wreszcie (3) zwykle deprecjacyjne i/lub nieżywotne -i/-y (zależnie od spółgłoski wygłosowej, z repartycją częściowo odwrotną niż w 2)
Np. (1) aniołowie (2) anieli (3) anioły – w ost. przypadku akurat bez odcienia deprecjacyjnego.
Dziękuję za naświetlenie tematu,
Łukasz
-
Czy macie Państwo…?
13.05.200913.05.2009Szanowni Państwo,
przeglądając archiwum poradni, natknąłem się na pytanie dotyczące użycia zwrotów: „Czy macie…” i „Czy mają Państwo…” (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Czy-panstwo-maja;7695.html). W swoim kontakcie z językiem spotkałem się z syntezą obu konstrukcji, tzn. „Czy macie Państwo…” (jest obecna w Korpusie, ba, występuje w jednej z porad prof. Bańko). Chciałbym się dowiedzieć, czy którąś z opcji, mają Państwo lub macie Państwo, uznaje się za wzorcową, czy są to oboczności?
Dziękuję.
Pozdrawiam
-
przymiotniki typu boży – wysoki
19.12.202319.12.2023Szanowni Państwo,
skąd się wzięła niekonsekwencja w tworzeniu przymiotników „dzierżawczych” na bazie zmiękczającego „j” od słów z ostatnią spółgłoską „g”? Regularnie jest boży od Bóg czyli wymiana g—ż zgodnie z regułą pierwszej palatalizacji. Podobnie buldoży od buldog, innych przykładów nie kojarzę. Jednak od wróg mamy wrogi - skąd tu miękkie g, czyżby analogia do przymiotników zwykłych, niedzierżawczych takich jak błogi? W każdym razie regularny przymiotnik wraży (choć z rusycyzmem cerkiewnym) wyszedł z użycia. Znowuż od papuga jest papuzi, całkiem nieregularnie — a może wg wzorca takiego jak w ptak—ptasi?
Proszę o naświetlenie tego problemu.
Łukasz
-
salon28.02.200528.02.2005Chciałbym poznać Państwa pogląd odnośnie do statusu czy też obecnego znaczenia wyrazu salon. Dzisiaj najczęściej jest on używany do nazywania pokoju gościnnego w mieszkaniu. Znajomi kupują mieszkania i za każdym razem pojawia się w ich wypowiedziach wyraz salon („salon z aneksem kuchennym”, „jak urządziłeś salon?”, „ile metrów ma twój salon?”). Dzisiaj na kursie francuskiego tłumaczyliśmy nazwy pomieszczeń w mieszkaniu. Kiedy zwróciłem prowadzącej i grupie uwagę, że w większości mieszkań są raczej pokoje gościnne, ewentualnie dzienne (kiedyś mówiło się pokój stołowy, na przykład moi rodzice tak mówili), że na salon niewiele osób może sobie pozwolić, choćby z racji niewielkiego metrażu tegoż pomieszczenia – to spotkałem się z reakcją lekkiego niedowierzania. ISJP potwierdza moje stanowisko. USJP (w porównaniu do ISJP) odżegnuje się trochę od tradycyjnego znaczenia tego słowa i nadaje mu bardziej powszechny charakter (czyżby pod wpływem mody językowej?). Być może jestem przewrażliwiony na punkcie maksymy „odpowiednie dać rzeczy słowo”, ale jeśli przeciętne polskie mieszkanie będzie wyposażone w salon (może w salonie czujemy się lepiej lub bardziej dowartościowani), to jak nazwać pomieszczenia, które istotnie zasługują na to miano? Moim zdaniem jest to nadal nadużycie, a bezrefleksyjne powtarzanie za kimś słów czy wyrażeń modnych – cokolwiek smutne.
-
szopenfeld18.06.201218.06.2012Dzień dobry!
Chciałem dziś zapytać o szopenfeld, technikę kradzieży sklepowej. Jakie jest pochodzenie tego słowa? Czy można datować jego pojawienie się w polszczyźnie? -
tak czy owak27.06.201227.06.2012Chciałbym zapytać o interpunkcję bliskoznacznych zestawień typu: w każdym razie, bądź co bądź, tak czy inaczej, tak czy siak, tak czy owak. Przeszukanie poradnianego archiwum np. pod kątem słowa owak, najczęściej używanego przez prof. Mirosława Bańkę, wykazuje, że interpunkcja tej ostatniej konstrukcji jest dość niejednolita. Czy można tu mówić o jakichś tendencjach do wydzielania bądź niewydzielania przecinkami (przecinkiem), np. w zależności od pozycji w zdaniu?
-
zdejmij czy zdejm?13.09.200213.09.2002Szanowny Panie Doktorze!
Pozwoli Pan, że na wstępie zacytuję tekst, którego dotyczy mój problem. Jest to instrukcja użycia pewnego gadżetu reklamowego:
„INSTRUKCJA NAKŁADANIA TATUAŻU
1. Zdejm przezroczystą folię
2. Przyłóż mocno tatuaż do suchej, czystej, odtłuszczonej skóry strona z klejem.
3. Zwilż papier wodą, odczekaj pół minuty, usuń papier, tatuaż jest gotowy.
ABY ZMYĆ TATUAŻ, UŻYJ OLIWKI
Pytanie moje jest następujące: czy błędem jest użycie w przytoczonej instrukcji słowa zdejm, czy raczej powinno byc uzyte słowo zdejmij, oraz czy zamiana tych słów może być uważana za błąd ortograficzny? Muszę również dodać, że nie zmienia to charakteru, wartości użytkowych i atrakcyjności ww. gadżetu reklamowego, gdyż instrukcja jest niszczona w czasie aplikacji. Dodam też, że powierzchnia, na której znajduje się instrukcja, jest bardzo mała (4x4 cm)
Z poważaniem
Maciej Wysocki -
bohater tytułowy3.07.20073.07.2007Gdzie są granice „tytułowości” bohatera? Czy są tytułowymi bohaterami:
— Izabela Łęcka w Lalce?
— Judym w Ludziach bezdomnych?
— Kate w Zagubionych?
— pies Jip jest w Doktorze Doolittle i jego zwierzętach?
— każdy robotnik leśny w Siekierezadzie albo Zimie leśnych ludzi?
— Aniela w Damach i huzarach?
— Pan Komendant w Szabli od Komendanta?
— każda małpa w Planecie małp? -
bynajmniej – przynajmniej
10.10.202010.05.2006Szanowni Państwo!
Spotykam się często z wypowiedziami zawierającymi słowo bynajmniej w znaczeniu 'przynajmniej', np. „Bynajmniej ja tak sądzę”. Przyznaję, że mnie to razi. Bardzo proszę o wyjaśnienie zasad używania słowa bynajmniej oraz o kilka przykładów poprawnego użycia. Dziękuję i pozdrawiam!
-
historia PRL-u10.09.200710.09.2007Czy poprawnie jest powiedzieć historia PRL czy historia PRL-u? Czy może oba zwroty są poprawne?
Proszę o pomoc.